12 kwietnia 2010

Zamiast komentarza do katastrofy lotniczej.

Tak się zastanawiałem co można napisać, aby nie była to kolejna paplanina medialna w związku z zaistniałymi faktami. W końcu zdecydowałem, że może lepiej nic nie pisać, ale w międzyczasie wpadł mi pod myszkę link z materiałem, który zdecydowałem się zamieścić.

Cała rozpacz, strach, zamieszanie i pytania "dlaczego" wynikają tylko z jednej, ale bardzo zasadniczej prawdy, którą autor zawarł w tytule poniższego clipu, który jest równocześnie wierszem.

Brak komentarzy: