14 października 2010

OSPA na Bereśniku po raz trzeci.

Kto zwątpił już w tego bloga, tego pocieszyć jedynie mogę, że niebawem OSPA na Bereśniku. Tym razem 23 października. Jak zwykle wieczorową porą. I jak zwykle bez konkretnej godziny, bo to czas bez pośpiechu. Takiego czasu, dla wielu z nas, zagonionych, ciągle zbyt mało. Zatem zgotujmy go sobie właśnie wtedy, na Bereśniku.

A ja z uporem maniaka zacytuję Włodzimierza Mazonia:
"...Przystań na chwilę, na chwilę złap chwilę,
Krople potu niech złapią spokój..."

Brak komentarzy: