28 listopada 2017

Gadanie. Dopóki mówisz, dopóty nic nie słyszysz.

W obecnym świecie wszyscy chcą mówić. Najchętniej, aby mówić o sobie, wyrażać swoje opinie. Opowiadać o swoim życiu, podróżach, pracy, dzieciach itd. Ale przede wszystkim o tym co JA o tym, czy tamtym myślę. Zewsząd otacza nas gadanie. Każdy wie najlepiej. Skąd tylko tyle nieszczęścia?

Po prostu gadając, zagłuszamy nasze wewnętrzne pytanie o sens tego wszystkiego. Tylko wtedy, gdy zamkniemy usta, otworzą się nam uszy. Ciekawe połączenie ;). Oczywiście nie można oddać swoich uszu byle komu, bo jak już wspomniałem wszędzie otacza nas gadanie, ale to już jest temat na inny czas. :)


Brak komentarzy: