Tak na statystykę patrząc, to jest was wiele. Po komentarzach w tym czytadle jednak nie można tego stwierdzić. Tak, do was mówię drodzy czytelnicy. Czytać lubicie, pisać mniej. Warto jednak czasem kilka słów skreślić, tak żeby było wiadomo o czym pisać. Wprawdzie i tak będę pisać to co ja będę chciał, ale dobrze jest wiedzieć jaki jest odbiór. Przecież nie trzeba nawet się podpisywać imieniem i nazwiskiem. Nikt was nie widzi.
Mimo wszystko jednak dobrze, że więcej jest czytających niż piszących, bo kto by to czytał? I nie jest to przypadłość tylko tego bloga. Do pisania potrzeba nieco więcej wysiłku, a jak mawiają moi znajomi, myślenie boli. A na pewno wymaga pewnej mobilizacji, co w dzisiejszych, leniwych czasach, rzeczywiście boli. I z biegiem tej degradacji coraz bardziej.
A tak na koniec jeden z utworów King Crimson. Ludzi, którym się chciało. Z mojej ulubionej płyty Lizard.
2 komentarze:
a odmiany, tutaj nic nie napiszę :D
Miało być:
To ja, dla odmiany, tutaj nic nie napiszę :D
Prześlij komentarz