16 września 2009

Jak napisać piosenkę - otoczenie.

Dziś o nastroju, który nas otacza i który wpływa do środka (do umysłu), a co za tym idzie ma wpływ na pisaną piosenkę (wiersz). Zdecydowałem się o tym napisać, bo często ktoś mnie namawia: "napisz piosenkę", albo "napisz o tym piosenkę" itp. I nie byłoby w tym nic dziwnego, ani nieprawidłowego, gdyby nie to, że coś innego w danym momencie mnie otacza. Mowa tu o zdarzeniach, które sprawiają, że świat wokół nas wiruje, a piosenka ma być balladowa o miłości lub o spokojnym, pełnym porządku życiu na wsi ;) lub tym podobnych sprawach.

Pewnie, że można napisać tekst i przy wylewce z pieca martenowskiego w Hucie im. Lenina (przepraszam - Sendzimira, albo innego Mittala, ciągle nie mogę się przyzwyczaić do tych wszystkich nowych nazw ;)), ale w jakim nastroju ona będzie? Nawet, gdy chce się napisać coś ostrego, to i tak lepiej jest się znaleźć w miejscu spokojnym i cichym. I jeszcze do tego najlepiej pobyć tam kilka dni, aby cały zgiełk miasta opadł i wsiąknął głęboko w ziemię.

Analizując biografie wielkich twórców, łatwo można zauważyć, że zwykle zamieszkiwali miejsca z dala od wielkich skupisk ludzkich. Tam, gdzie cisza, tam gdzie zieleń i natura. Czemu? Bo w takich miejscach spływają na nich olśnienia, które mogą potem przenieść w nuty, w słowa i na płótna malarskie, a w naszych czasach jeszcze w wiele innych elektronicznych nośników obrazujących sztukę.

Zachęcam do spędzania jak najwięcej czasu "na przyrodzie". To tam, można zauważyć wszystko to, co umyka w ciągu codziennego zabiegania. Już samo wyjście do parku w mieście wiele daje. Chociażby chwilowe, inne spojrzenie na "ważność" pracy, pieniędzy i pośpiechu.

Są ludzie (wiem o tym z pełnym przekonaniem), którzy przez całe życie nigdy nie położyli się na trawie z rękami pod głową dając ciału pełne odprężenie. Albo, namówieni przez przyjaciół na wieczorny spacer, patrzą na zachodzące słońce i widzą tylko świecący krążek spadający w dół myśląc: "co ja tu robię do cholery?". Niby każdy robi, to co lubi, ale czy to prawda? Czy takie życie to nie piekło? Jakie piosenki powstają pod wpływem strachu, pośpiechu, niepokoju, nerwów i wiecznego oczekiwania na lepsze?!

Brak komentarzy: